Ten kwiat z kwietnika to lekarstwo na wzrok, stawy i żołądek, a moja babcia zawsze mówiła, że jest jak złoto.

Aksamitka, roślina zarówno popularna, jak i niezwykle użyteczna, nie wymaga zbyt wiele troski i rośnie w niemal każdym ogrodzie.

Ten cudowny kwiat, pełen pożytecznych właściwości, odstrasza szkodniki takie jak mszyce, ćmy czy nicienie, a także przynosi liczne korzyści zdrowotne, lecząc problemy ze stawami, wzrokiem i żołądkiem. Herbata z aksamitki, znakomita na trawienie, może być parzona zarówno w wodzie, jak i w oleju, co zwiększa jej właściwości lecznicze.

W przypadku bólu kości i reumatyzmu, aksamitka ma korzystny wpływ. Specjalna mikstura, stworzona z pomarańczowych kwiatów i oleju spożywczego w proporcji 3:1, po trzech tygodniach nabiera właściwości łagodzących ból. Olejek tym używa się do masowania bolących miejsc. Natomiast do kąpieli można dodać wywar z aksamitki, przygotowany poprzez namoczenie kwiatów nocą i zagotowanie ich rano.

Herbata z aksamitki, przygotowana z 5 kwiatów, liścia młodego słonecznika, łyżeczki zielonej herbaty, dwóch gałązek mięty i dwóch liści pokrzywy, jest nie tylko smaczna, ale i pomocna w problemach wzrokowych, dzięki zawartości luteiny karotenoidowej. Zaleca się spożywanie trzech świeżych kwiatów dziennie (dla dzieci jeden) przez miesiąc, by poprawić wzrok.

W sytuacji przeziębienia lub grypy, aksamitka może ułatwić oddychanie. Wystarczy zalać kilka pąków wrzątkiem i wdychać opary z przykrytego ręcznikiem dzbanka.

Aksamitka znajduje też zastosowanie w kuchni. Jej kwiaty, o smaku przypominającym anyż, doskonale komponują się z sosami, sałatkami, a w krajach nadmorskich dodaje się je również do sałatek owocowych i zup.

Oprócz tego, aksamitka, dzięki swoim antywirusowym i antybakteryjnym właściwościom, odstrasza muchy i pomaga w walce z wszami. W tym celu stosuje się olejek z aksamitki, wcierany we włosy i spłukiwany po 20 minutach wywarem z kwiatów, co jest starą, skuteczną metodą.