O czym katolicy muszą pamiętać w trakcie zbliżeń małżeńskich? Nie wszystko wolno

Portal zapytaj.wiara.pl odpowiada na różne pytania czytelników dotyczące życia w zgodzie z nauką Kościoła. Jeden z artykułów, który wywołał niemałe zainteresowanie, dotyczy intymności w małżeństwie. Autorzy tekstu podzielili się wskazówkami dotyczącymi współżycia, które dla wielu mogą być zaskakujące.

Małżeńskie pożycie – co jest dozwolone według Kościoła?

Artykuł powstał w odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników:

„Rozumiem, że wszelkie formy seksu pozamałżeńskiego są przez Kościół uważane za grzech. Jak to jednak jest w małżeństwie? Słyszałem, że małżonkom też nie wszystko wolno…”

Podstawą odpowiedzi był podręcznik teologii moralnej „Moralność życia małżeńskiego” Adama Kokoszki. Jakie zasady wynikają z jego treści?

🔹 W małżeństwie dozwolone jest prawie wszystko – pod warunkiem, że stosunek w swoim naturalnym przebiegu nie wyklucza możliwości poczęcia.
🔹 Nie są grzechem:

• myśli na temat współżycia (o ile nie prowadzą do orgazmu);
• pieszczoty, które nie kończą się orgazmem poza stosunkiem;
• rozpoczęcie i przerwanie zbliżenia, jeśli nie prowadzi do wytrysku.

Radio Maryja i „erotyczny trójkąt” w małżeństwie

W 2018 roku temat małżeńskiego współżycia poruszony został również na antenie Radia Maryja. Program prowadził Lech Polakiewicz, a gośćmi byli ks. Marcin Różański oraz małżeństwo Danuta i Piotr Sobol.

Podczas rozmowy pojawiło się stwierdzenie, że w sypialni małżonkowie nie są sami – erotyczny trójkąt, który nie jest grzechem, tworzą: mąż, żona i Bóg.

Padły także inne kontrowersyjne wypowiedzi:

„Żona nie powinna traktować męża jak gwałciciela. Mężczyzna ma prawo domagać się współżycia seksualnego.”

Podkreślono również, że jeśli jedno z małżonków nie ma ochoty na zbliżenie, ale widzi, że druga strona tego pragnie, to powinno uznać to za formę ofiary i daru z siebie.

Nauka Kościoła kontra współczesne podejście do relacji

Tego typu wskazówki budzą duże kontrowersje, zwłaszcza w kontekście praw kobiet i współczesnego postrzegania małżeństwa jako partnerstwa opartego na wzajemnym szacunku i zgodzie. Czy takie podejście do intymności nadal znajduje szerokie poparcie wśród wiernych? To już temat do dalszej dyskusji. 🤔